Więc z racji tego, że na tej wiosce nie ma nic do roboty wzięłam się za naszyjnik-nietoperza. Stylem można go podpiąć do pastel goth. Tak w skrócie, jak go zrobiłam :
Muszę jeszcze zrobić kartkę walentynkową dla jednego Muffinka. To ja biorę się do roboty.
Bayou!
Bayou!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz